Wszystkie publikowane na blogu opinie są opiniami subiektywnymi.

Szukaj na tym blogu

9 października 2014

A mój magnez jest lepszy niż twój!



Dziś w temacie po raz kolejny i zapewne nie ostatni- magnez :-) temat znany, lubiany i kontrowersyjny bardziej niż homeopatia. Ile magnezów na rynku tyle opinii w kwestii, który jest najlepszy.

Na lato do aptek zawitało pewne pismo w sprawie wstrzymania reklam "Magne B6 max" decyzją sądu. Brzmi groźniej niż wstrzymanie reklamy Ibupromu. Tam zagrzmiał GIF. Z resztą ostatnio pogroził palcem także reklamie Ibuprom sprint caps, której już też nie obejrzymy. A tu sprawa ciekawsza, bo trafiła do sądu. Okręgowego i Apelacyjnego. Gruba sprawa. Reklamy "Magne B6 max" także już nie uświadczymy.

No to kto pozwał kogo? Producent Chela-mag B6 pozwał producenta Magne B6 max. Pozwolę sobie na wtrącenie, że oba omawiane preparaty mają status suplementu diety (GIF odpowiada jedynie za leki). W zakazanej reklamie pada stwierdzenie "Według badania zawarty w nim cytrynian magnezu przyswaja się lepiej niż chelat i tlenek". Na dole reklamy małym druczkiem było odniesienie do badania, które sobie przeczytałam. (Dla wnikliwych polecam: Magnez badanie.)

Badanie naukowe, profesjonalne, wykonane na 46 osobach. podwójnie ślepa próba, prowadzone przez 60 dni. Sprawdzano biodostępność cytrynianu magnezu, chelatu aminokwasowego i tlenku magnezu. Cytrynian wygrał. Mamy zwycięzcę:-)

Jest tylko jedno ale. Badanie przeprowadzono w 2003 roku. Przez 11 lat na polu farmacji naprawdę dużo może się zmienić. Chociażby doczekaliśmy się Neosine bez recepty i takie tam historie. W tym czasie na rynku zawitały chelaty. I tu zaczyna się robić ciekawie.

Do tej pory nie byłam zwolennikiem chelatów, a i to jest łagodne określenie. Okazuje się, że chelat chelatowi nie równy. Mamy chelaty oraz pseudo-chelaty. Według innych badań, tym razem nad chelatami, tutaj najlepiej wchłania się diglicynian magnezu. Czyli składnik Chela-mag B6. Pozwoliłam sobie zawitać na stronę producenta, gdzie znalazłam odnośnik do ich patentu.

Okazuje się, że patent jest ale na hipoalergiczność leku. Hmm...pogrzebałam jeszcze troszkę dalej. I tu zapoznałam się z autentycznymi chelatami, czyli posiadający certyfikat Albion. Każdy inny nie jest autentyczny i można mu przed nazwą dodać przedrostek -pseudo:-) Według badania taki chelatowany magnez Albion jest super przyswajalny prosto ze ściany jelit do krwiobiegu Szkoda tylko, że nie znalazłam do tej pory badania które by zbadało wszystkie magnezy na raz. Bo tak to wiemy, że każdy w swojej dyscyplinie jest najlepszy...

Dysputa długa, a wniosek taki, że nie wiadomo co myśleć. Ja dla siebie przyjmę kryterium biodostępności (część substancji leczniczej jaka z podanej dawki wchłania się do krwiobiegu, oraz szybkość wchłaniania leku), a także kryterium leku, a nie suplementu diety.

A jakie jest wasze zdanie?:-)

Temat poruszam, dzięki propozycji i dostarczeniu głównego materiału (pisma informacyjnego dla aptek o wstrzymaniu reklamy) przez Athoualię z bloga www.herbaceum.blogspot.com.



12 komentarzy:

  1. Olimp za tą akcję ma u mnie dużego minusa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy jak dobrze widze, tlenki magnezu maja skutecznosc porownywalna z placebo?!

    OdpowiedzUsuń
  3. W mojej opinii tak właśnie jest. Bez sensu katować żołądek takimi tabletkami, jak już łykać magnez to z sensem;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przede wszystkim... co to takiego ów certyfikat Albion? Jakoś ciężko mi się dogrzebać do danych na ten temat. kwestia druga - czym się różni magnez przyjęty w postaci chelatu (diglicynianu choćby) od np. chlorku magnezu który został spożyty razem z pokarmem białkowym (a więc podczas trawienia uwolniła się z niego glicyna)?...
    A tak w ramach ciekawostek: http://www.jle.com/fr/revues/mrh/e-docs/study_of_magnesium_bioavailability_from_ten_organic_and_inorganic_mg_salts_in_mg_depleted_rats_using_a_stable_isotope_approach_267774/article.phtml?tab=texte - jak widać, nawet MgO przyswaja się całkiem nieźle (zapewne wiele zależy od pH żołądka...)

    osobiście kupuję farmaceutyczny sześciowodny chlorek magnezu, kilogram (nieco ponad 100g magnezu) starcza na rok; dodaję po trochu (ok. 0,5g) do każdego posiłku (czasem warto rozpuścić i wypić przed - jest słonogorzki, może zepsuć smak niektórych potraw)- i z przyswajalnością nie mam problemów...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kryterium leku? Akurat ani Chelamag ani Magne B6 max nie są lekami...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm moze to dziwne, ale na mnie akurat Chela-Mag B6 dziala i to bardzo dobrze. Odkad go zazywam, a nie biore go regularnie, nie mam juz objaw niedoboru magnezu, wiec cos w tym musi byc.

    OdpowiedzUsuń
  7. "diglicynian magnezu (chelat aminokwasowy magnezu ALBION), tlenek magnezu" jaki jest procentowy udział tych magnezów. Wydaje mi się że kiedyś nie było w składzie tlenku magnezu

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja stosowałam MAGNE B6...Działanie żałosne, jestem bardzo zawiedziony. Stosune już ponad trzy tygodnie, a ten produkt dalej ni eumie sobie poradzić z głupim dżeniem powieki, który doprowadza mnie do szały podczas pracy komputerowej. Natomiat produkt powyzej o niebo skuteczniejszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy jak Pani dawkowała ten preparat. Ten lek jest naprawdę skuteczny jednak ma bardzo częste dawkowanie. W niedoborach należy stosować aż 3x2 tabletki aby zadziałał prawidłowo. Najczęstszym błędem jest branie 1 tabletki dziennie, która ze względu na małą dawkę, po prostu nie zadziała dobrze.

      Usuń
  9. Czy glicynian magnezu to to samo co diglicynian magnezu? Pytam, bo natrafiłem na taką formę magnezu w suplemencie.

    To w końcu chelala mag b6 wg Autora jest najlepszym magnezem czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to jest to samo. W mojej opinii najlepsze są sole organiczne magnezu, czyli np cytryniany, mleczany. Jak do tej pory nie znalazłam potwierdzenia w literaturze, iż chelaty magnezu wykazują lepsze wchłanianie.
      http://drkathyramsey.com/?p=568

      Usuń
  10. może coś wkleję...Na przykład pidolan magnezu to jedna z tych szczególnych postaci chemicznych zawierających niewiele magnezu (8,7% całkowitej wagi). Natomiast pozostałe 91,3% są z dietetycznego punktu widzenia całkowicie bezużyteczne.

    I tak, jakkolwiek niewiarygodne się to wydaje, w 1500 mg znajdujących się w ampułce preparatu z pidolanem magnezu otrzymujesz tylko 122 mg magnezu, czyli mniej niż niezbędne minimum. Nie dziwi więc, że w tych okolicznościach producenci zalecają stosowanie nie mniej niż 3 do 4 ampułek dziennie! A zatem wielkie opakowanie wystarczy Ci zaledwie na trochę ponad tydzień…

    Jeszcze gorsze są preparaty zawierajacą kwas mlekowy (pod nazwą mleczanu magnezu), substancję, która w stanie zmęczenia gromadzi się w mięśniach, wywołuje zakwasy, a ponadto może również wywoływać stany niepokoju.

    Magnez jest także często sprzedawany w postaci asparaginianu magnezu. Asparaginian to niebezpieczna dla komórek nerwowych pobudzająca neurotoksyna, szczyt wszystkiego w przypadku tabletek przyjmowanych po to, by się wyciszyć!

    Niektórzy producenci nie wahają się sprzedawać tlenku i wodorotlenku magnezu po najniższych cenach, twierdząc, że zawierają one cztery do sześciu razy więcej magnezu niż preparaty z pidolanem magnezu (po co przepłacać?)2. Zapominają jednak powiedzieć, że tlenek i wodorotlenek magnezu charakteryzują się bardzo niską biodostępnością (słaba przyswajalność przez organizm).

    Nie wystarczy zwiększyć dawki, gdyż wywoła to skutek odwrotny: im więcej będziesz przyjmować magnezu w tych postaciach, tym mniej go będzie wchłaniał Twój organizm i tym większe będzie ryzyko wystąpienia biegunki.Chlorek magnezu jest bardzo popularny, zwłaszcza w celu zwalczania infekcji. Zaleca się go osobom, których żołądek nie wytwarza wystarczającej ilości kwasu chlorowodorowego, albo tym, w których organizmie poziom chloru i magnezu jest niezwykle niski.

    A mimo to, w porównaniu z innymi związkami magnezu, zawartość magnezu (12%) i biodostępność są na średnim poziomie.

    Wiadomo jednak, że chlorek magnezu ma działanie zakwaszające. I to jemu zawdzięcza skuteczność w przypadku stanów zapalnych: mikroby także nie lubią kwasu. Tylko, że nasza dieta jest już z założenia zbyt zakwaszająca. Jest to zwłaszcza kłopot dla osób w starszym wieku, u których buforowe układy krwi nie są już w stanie przywrócić równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie.

    Należy również wiedzieć, że chlorek magnezu ma działanie przeczyszczające.Pogłębione badanie przeprowadzone przez zespół naukowców z LaNutrition.fr umieszcza cytrynian i diglicynian magnezu na samym szczycie klasyfikacji różnych postaci magnezu dostępnych w suplementach diety3.

    Proporcjonalnie zawierają dwa razy więcej magnezu niż inne postaci (jak np. pidolan magnezu), a ponadto mają wyższą biodostępność (czyli lepiej wchłaniają się w organizmie – zarówno w układzie pokarmowym, jak i na poziomie komórkowym).
    Niezbędne substancje towarzyszące magnezowi

    Prawdę powiedziawszy, szkoda byłoby przyjmować tylko sam magnez, wiedząc, że w towarzystwie właściwych kofaktorów będzie on lepiej wchłaniany i lepiej wykorzystany przez organizm.

    Te kofaktory to:

    Witamina B6: podwaja wchłanianie magnezu przez organizm4. Ponadto uczestniczy w syntezie serotoniny (hormonu relaksu)5.
    Tauryna: to pochodna aminokwasu zawierającego siarkę. Poprawia przenikanie magnezu na poziomie komórkowym. Jest również niezbędna do prawidłowego funkcjonowania mózgu6.

    Idealnie byłoby znaleźć preparat, w którego składzie znajdą się te trzy substancje. Innymi słowy: witamina B6, tauryna i magnez w dobrze przyswajalnej postaci, np. jako cytrynian magnezu albo diglicynian magnezu.

    OdpowiedzUsuń