Wszystkie publikowane na blogu opinie są opiniami subiektywnymi.

Szukaj na tym blogu

29 września 2014

Herbapect- syrop na kaszel suchy i mokry


źródło: aflofarm.pl

Nadszedł sezon przeziębieniowy. Widać to także w telewizji, w przerwie na reklamy, ale usłyszymy o tym także w radiu. Dziś omówimy lek, który na rynku obecny jest już od kilku lat. Propozycję tematu zgłosiła Pani mgr farm.@Beata:-)

Syrop Herbapect jest głośno reklamowany, jako lek działający na kaszel suchy i mokry. Czysta wygoda, nie trzeba się zastanawiać, jaki mamy kaszel. Jeden produkt, który idealnie działa na dwa przypadki. W teorii.

Sama idea takiego syropu jest całkiem wygodna. Często na początku infekcji kaszel jest suchy, a następnie przechodzi w mokry. Taki syrop byłby pomocny. A z punku farmakologicznego nielogiczny. Składniki przeciwkaszlowe w syropach blokują odruch kaszlu. Wykrztuśne rozrzedzają wydzielinę i ułatwiają jej usuwanie. Zatem połączenie tych dwóch kombinacji jest niewskazane.

Skład syropu:

  • płynny wyciąg z tymianku
  • nalewka z pierwiosnka
  • gwajakosulfonian potasu
A teraz przeanalizujmy na jaki rodzaj kaszlu działają poszczególne składowe:
  • płynny wyciąg z tymianku - kaszel MOKRY
  • nalewka z pierwiosnka- kaszel MOKRY
  • gwajakosulfonian potasu - kaszel MOKRY
A więc, CO działa na kaszel SUCHY? Chyba tylko reklama.

Skoro wyszło,iż jest to syrop wykrztuśmy pamiętajmy- takie syropy stosujemy do godziny 17:00. Zaprzeczę tutaj pewnym mitom, w jakie wierzą pacjenci. To nie jest tak, że jak zażyjemy lek później to w nocy się udusimy;-)
Syropy wykrztuśne oczyszczają nam drogi oddechowe z zalegającej wydzieliny, rozrzedzając ją. Zatem będą prowokować kaszel, ponieważ poprzez ten odruch pozbywamy się wydzieliny. Zatem późne zażycie syropu skończy się....przekaszlaną nocą. Tak po prostu:-)

Zatem nie ma obecnie na rynku syropu działającego na ona rodzaje kaszlu? A jest:-) Syropy na bazie bluszczu rozrzedzają wydzielinę jak i lekko rozkurczają oskrzela. 

PRAWDA: działa na kaszel mokry
FAŁSZ: działa na oba rodzaje kaszlu. 

Przed spożyciem leku skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą;-)

20 września 2014

I po reklamie...

Witajcie po przerwie! Na dobry początek zaczniemy od blogowej zabawy, do której nominowała mnie Płaszczoobrosła. Zabawa polega na udzieleniu odpowiedzi na zadane przez innego blogera pytania a także na nominowaniu innych do odpowiedzi na wymyślone przez nas pytania. Z tego co udało mi się dowiedzieć zabawa nazywa się LBA- Liebster Blog Award. Ja nominuję blog innagruzja.blogspot.com :-) Zaczynamy:

1. Twój ulubiony owoc?
Polskie jabłka :-)
2. Twój najciekawszy sen jaki pamiętasz?
Jazda na nartach z Enrique Iglesiasem...hmm
3. Miejsce, które bardzo chcesz odwiedzić?
Święta góra Aborygenów- Uluru-  w Australii
4. Pięć zawodów, jakie chciałbyś mieć w swojej grupie, gdyby nastała apokalipsa zombie?
farmaceuta,lekarz,budowlaniec,żołnierz i celebryta sourvivalowiec- najlepiej Bear Grylls:-)
5. I dlaczego?
bo każdy by chciał mieć kogoś takiego jak Bear Grylls u siebie w grupie:-)
6. Po jakie suplementy zdarza Ci się sięgać?
tabletki do ssania na gardło. często są w postaci darmowych próbek, a wiadomo, trzeba wiedzieć co się sprzedaje. Poza tym w aptece naprawdę dużo się rozmawia, gardło wysycha...
7. Posiłek, który uważasz, że ma na Ciebie działanie prozdrowotne?
rosół
8. Owoc, którego smaku nie znosisz?
nie ma takiego. uwielbiam owoce
9. Chciałbyś zobaczyć żywego wieloryba?
no pewnie! a kto by nie chciał?
10. Gdyby konieczne było nauczenie się strzelania, co byś wybrał: łuk, kuszę, pistolet, czy strzelbę?
łuk. 
11. I dlaczego?
ponieważ moi skryci idole to Legolas i Katniss Everdeen:-)

Pytania dla nominowanych:

1. Twój ulubiony kolor?
2. Jakie kraj chciałabyś zwiedzić najbardziej?
3. Najbardziej znienawidzona zajęcie domowe, to?
4.Twój ulubiony alkohol/drink/napój?
5. Jaki jest twój podstawowy element apteczki wyjazdowej?
6.Czy klaszczesz jak samolot wyląduje?:)
7. Jakie są twoje ulubione przyprawy jakie wykorzystujesz do gotowania?
8. Trzy najlepsze książki jakie czytałaś?
9. Najbardziej wkurzająca reklama w telewizji to...?
10. Czy kolekcjonujesz coś?
11. Twój ulubiony bohater filmowy to..?


A już za niedługo wracam do regularnych wpisów o reklamach. Bardzo dziękuję wszystkim którzy nadesłali swoje propozycje na posty:-) Na pewno wykorzystam te pomysły!


6 września 2014

Przerwa na reklamy

A teraz...czas na reklamę:) w końcu nadszedł upragniony urlop. Informujemy, że wracamy do blogowania za dwa tygodnie!
A tymczasem, żeby nie wypaść z tematu, piszcie do nas z propozycjami reklam! Na pewno coś ciekawego nam umknie przed 14 dni.
pogromcyreklam@gmail.com

2 września 2014

Pyralgina - Nie będzie max, ultra, forte

źródło: eurologia.pl

Dziś na temat leku Pyralgina. Tym razem natchnieniem byli pacjenci, którzy prosili o nową "Pyralginę max", tą co reklamują. Zaintrygowana obejrzałam spot reklamowy....no i cóż. Nie ma żadnej nowej Pyralginy, jest za to reklama, z której płynie jasny przekaz: "powstał ideał- Pyralgina". Zatem dziś troszkę o tych ideałach powiem.

Skład leku:


  • 500mg metamizolu sodowego
Metamizol jest niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym. Posiada działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. 
Można go stosować przy bólu o dużym nasileniu a także na wysoką gorączkę. Szczerze mówiąc, według mnie jest najlepszym lekiem przeciwgorączkowym dla dorosłych. Weźmy pod uwagę naukową definicję gorączki czyli temperatury powyżej 38,5 st. C. Jeśli termometr pokaże nam powyżej 38 st jak najbardziej można zastosować wtedy Pyralginę.

Metamizol został wynaleziony na początku XX wieku, czyli w szalonych latach największych odkryć leków przeciwbólowych. I jak wszystkie odkryte wtedy leki, był stosowany powszechnie jako lek na całe zło. Aż do momentu, gdy okazało się, że przy dłuższym stosowaniu (powyżej 5-6 dni), czyli w sumie nawet nie takim długim jak by się wydawało, powoduje groźną agrnulocytozę.
Agranulocytoza to ciężki, zagrażający życiu spadek liczby neutrofili we krwi. Objawia się to gorączką, owrzodzeniem jamy ustnej, osłabieniem a finalnie może doprowadzić do wstrząsu septycznego. Neutrofile to komórki odpornościowe, bez nich może zaatakować nas wszystko, nawet "nasze" dobre bakterie, które normalnie bytują w naszej jamie ustnej, albo na skórze.

Zatem powiało grozą....ryzyko agranulocytozy po zaledwie kilku dniach stosowania? Brzmi tak sobie. Wręcz na tyle zniechęcająco, że niektóre kraje (USA, Australia, kraje Skandynawskie) w latach '70 wycofały metamizol z użytku. A reszta wprowadziła go na receptę.

A jak jest u nas? U nas jest bez recepty. A reklamy zachęcają nas do zakupu, ponieważ jest to "ideał" i nie potrzebuje żadnych wersji max, forte, extra bo sam jest na tyle mocny.

Ja osobiście Pyralginę uznaję jedynie jako lek przeciwgorączkowy doraźny, jak już pisałam powyżej. Reszta mnie przeraża na tyle, że nie polecam tego leku jako przeciwbólowego. Są inne, bezpieczniejsze.

Przemyślenia na koniec: reklama wyraźnie mówi, że nie ma wersji mocniejszych. Zatem dlaczego co druga osoba w aptece prosi o Pyralginę max, tą nową reklamowaną? Oj, słuchanie ze zrozumieniem szwankuje u nas niestety:(

Przed spożyciem leku skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą;-)