Wszystkie publikowane na blogu opinie są opiniami subiektywnymi.

Szukaj na tym blogu

6 maja 2015

Kulki do ćwiczeń

źródło: moje własne;-)


Takie coś. Oczywiście kulek nie ma w środku. Pierwsze co, sprawdziłam;-) Za to jest kupon, który trzeba wysłać pocztą i dopiero wtedy producent owe kulki prześle. Metody  stosowania kulek nie neguję, jednak wolałabym nie być czasami zmuszana do tłumaczenia, jak to działa...

4 komentarze:

  1. To może przestaw to w jakieś mniej widoczne miejsce, żeby nie prowokować krępujących pytań :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra, już widzę te kolejki po Feminost :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe, zwłaszcza jak upomni się o to jakaś mało kumata emerytka :-). A chwyt marketingowy do bani wg mnie z tym kupnem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam jak podczas praktyk w aptece się natknęłam na to. Zastój w mózgu da dobrą chwilę był i takie konkretne wtf?

    OdpowiedzUsuń