Od pewnego czasu w telewizji można natrafić na reklamę środka przeciwbólowego z "nowym", tajemniczym składnikiem. Chodzi oczywiście o Ibuprom z inhibitorem COX.
Czym jest ten tajemniczy inhibitor? I jak to się stało, że dopiero teraz się o nim wspomina? Czyżby był czymś nowym? I czy to ma wpływ na moc leku?
COX, to skrót od enzymu Cyklooksygenazy. Cyklooksygenaza bierze udział w powstawaniu mediatorów stanu zapalnego (prostaglandyn, prostacyklin, tromboksanu). Owe mediatory odpowiadają za wszystkie nieprzyjemne objawy stanu zapalnego: zwiększoną przepuszczalność naczyń, powstawanie obrzęku, zwiększoną wrażliwość receptorów bólu na neuroprzekaźniki. Co zatem robi inhibitor COX? Hamuje rozwój stanu zapalnego i działa przeciwbólowo.
Inhibitory COX, to szeroka grupa leków, do których między innymi należy Ibuprofen, czyli.....substancja czynna Ibupromu ;)
Podsumowując, na potrzeby reklamy stworzono hasło przykuwające uwagę, a będące tzw. "masłem maślanym". Czyli mamy Ibuprom z Ibuprofenem.
Nie tylko my zwróciliśmy uwagę, na tą reklamę. Zachęcamy do obejrzenia:
Widziałam tę reklamę. Prawie rozbiłam sobie szczękę opadającą na podłogę, kiedy słuchałam tych wywodów ;-) Aż trudno uwierzyć, że koncerny potrafią robić nas tak w konia i wmawiać takie bzdury, a wszystko z powodu mody na dietę bez glutenu ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety głupota ludzka nie zna granic, więc pewnie sporo naiwnych nabierze się na takie "nowe" starocie.