Strony

3 października 2017

Orthoveral – perfekcyjna higiena jamy ustnej!

źródło: orthoveral.pl

Pasty i żele do mycia zębów to obszerny dział kosmetyków  a także produktów leczniczych, całkiem często reklamowanych w telewizji. Niektóre z nich można nabyć w aptece, a ich działanie oprócz utrzymania jamy ustnej w czystości sprowadza się także do łagodzenia stanów zapalnych, efektu przeciwbakteryjnego czy mniejszej ścieralności. Dużą grupę pacjentów poszukujących w aptece odpowiednich preparatów i akcesoriów stomatologicznych stanowią osoby noszące aparaty ortodontyczne. Zatem nic dziwnego, gdy pojawiła się reklama specyfiku typowo dla nich.



W reklamie pani będąca lekarzem stomatologiem (w stopniu doktora nauk medycznych) informuje, iż osoby noszące aparaty ortodontyczne nie są w stanie dokładnie usunąć wszystkich bakterii z każdego miejsca a to może doprowadzić do próchnicy. Rozwiązaniem jest Orthoveral, specjalistyczny żel do czyszczenia zębów, dostępny w aptekach. Działa silnie przeciwbakteryjnie, także w miejscach trudno dostępnych, zawiera wysoką dawkę fluoru oraz łagodzi podrażnienia powstałe na skutek użytkowania aparatu. Stosowanie żelu to perfekcyjna higiena jamy ustnej.

Skład : Orthoveral żel
Sorbitol, Aqua, Propylene Glycol, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Hydrated Silica, Isomalt, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, l-Menthol,  Sodium Fluoride, Chlorhexidine gluconate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, o-Cymen-5-ol, Bisabolol,  Glycerin/ Zingiber Officinale Root Extract, Sodium Saccharin, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Parfum

Zawartość fluoru: 1450 ppm

Żel Orthoveral to kosmetyk, stąd i skład podany typowo dla tej kategorii. Najważniejsze informacje z tego spisu to: związek fluoru i jego zawartość, chlorheksydyna, bisabolol oraz wyciąg z kłącza imbiru. Jeśli chodzi o fluor, obecne wytyczne dotyczące past do zębów stosowanych w codziennej higienie jamy ustnej, mówią, iż taki produkt dedykowany osobom dorosłym powinien zawierać 1000-1500 ppm fluoru. Czy zatem 1450 ppm to dużo? Tak, ale istnieją na rynku preparaty do fluoryzacji zębów o znacznie większej zawartości. Taka ilość nie jest niczym niezwykłym ani wyróżniającym się. Typowe pasty do zębów z tzw. średniej półki z drogerii także mają taką zawartość fluoru. Wyciąg z kłącza imbiru oraz bisabolol to faktycznie dobre dodatki do kosmetyku dedykowanego osobom, u których różne stany zapalne i drobne urazy w jamie ustnej będą występowały znacznie częściej, a tak to wygląda niestety u osób leczonych ortodontycznie. Bisabolol posiada działanie przeciwzapalne, imbir odświeżające. Obie substancje działają odkażająco. A chlorheksydyna?

Chlorheksydyna to popularny związek stosowany w stomatologii o działaniu bakteriobójczym i bakteriostatycznym a także oddziałującym na niektóre wirusy, drożdże czy pierwotniaki. Jej działanie polega także na hamowaniu odkładania się płytki nazębnej – co wynika z działania antybakteryjnego. Zatem w przypadku osób noszących aparaty ortodontyczne, taki dodatek wydaje się jak najbardziej wskazany. Wszystkie elementy aparatu faktycznie nie ułatwiają dokładnego wyczyszczenia. Ale…jak każdy lek, także chlorhekysyna posiada swoje działanie uboczne. I niestety, przy dłuższym stosowaniu może dojść do brunatnego przebarwienia języka, zębów oraz wypełnień z materiałów złożonych oraz zaburzenia smaku. Zatem stosowanie past do zębów, żeli czy płukanek z tym związkiem, u osób sprawnych, które są w stanie samodzielnie dbać o higienie jamy ustnej, ma sens. Jednak nie powinno być kontynuowane długotrwale. Zazwyczaj bezpiecznie można stosować preparaty z chlorheksydyną do 4 tygodni. Dłuższe stosowanie powinno być skonsultowane z lekarzem stomatologiem. Dodatkowo warto wspomnieć, że oprócz bakterii szkodliwych związek ten także zaburzy naszą mikroflorę pożyteczną. Zatem, gdy pojawiają się stany zapalne, drobne ranki, bądź urazy po zabiegach stomatologicznych – wtedy stosowanie przyniesie korzyści. Ale po zagojeniu się czy wyleczeniu problemu najlepiej taki preparat odstawić i sięgnąć po zwykły, jedynie z fluorem plus do tego płukanka do ust, bez chlorheksydyny w składzie, aby efekt był lepszy.


Podsumowując wszystkie informacje, dochodzę do wniosku, że taki produkt w aptece jest przydatny. Myślę, że będzie odpowiedni dla osób noszących aparaty ortodontyczne, jednak najlepiej jak jego stosowanie zostanie wcześniej skonsultowane z dentystą. Niestety przekaz reklamowy jakby zapomina o dość ważnej kwestii,  podkreślając inne, wcale nie takie wyróżniające jak chociażby zawartość fluoru (ot, standardowa). Niezaprzeczalnym minusem jest fakt, że nie można stosować takiego preparatu długotrwale. A aparaty ortodontycznie zazwyczaj użytkowane są przez długie miesiące.

2 komentarze:

  1. A co z dropingo? Czytalam ze skład jest szkodliwy a produkt przeznaczony dla dzieci. Proszę o opinię

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie produkty to najczęściej nabijanie kasy producentom. Podczas noszenia aparatu ortodontycznego odpowiednie szczotkowanie wystarczy w zupełności.

    OdpowiedzUsuń