Strony

1 czerwca 2015

Wzrostan - mierz wysoko!

źródło: aflofarm.pl


Są reklamy nudne, wkurzające a także śmieszne. Dziś omówię taką, która chyba w większości pasuje do kategorii trzeciej z akcentami drugiej. Śmieszne ale lekko wkurzające;-) Doskonale pamiętam, jak w klasach I-III niestety miałam podobną rolę do chłopca z reklamy - na wszystkich zdjęciach klasowych musiałam siedzieć na ławeczce ze względu na brakujące centymetry. Teraz wzrostu mi nie brakuje i do najniższych nie należę, mimo,że żadnego syropu na wzrost nie piłam :-) Zresztą wtedy nie było nawet takich cudów...

Reklama pokazuje właśnie takie szkolne zdjęcie. Mały chłopiec uparcie chce stać razem ze swoimi wyższymi kolegami z tyłu. Niesympatyczny fotograf jednak wyłapuje buntownika i krzyczy "Ej, mały przejdź do przodu, bo cię nie widać". Oczywiście chłopiec staje się pośmiewiskiem i smutno wychodzi na zdjęciu. W domu również jest smutny i uparcie porównuje się z miarką na drzwiach. "W okresie wzrostu dzieci mogą potrzebować odpowiedniego wspomagania" mówi głos w tle. Na szczęście wkracza mama z lekiem na depresję wzrostową dziecka. I nagle spot zmienia barwy z ponurych szarości na kolory. Dziecko pije syrop, przez kilka miesięcy, spodnie magicznie się kurczą, dziecko staje się olbrzymem....trochę się zagalopowałam. Ale dzięki syropowi (albo dlatego, że minął rok) dziecko magicznie urosło kilka centymetrów (niesamowite!). Mama nie dowierza. Głos w tle opowiada, że oprócz składników potrzebnych do wzrostu syrop Wzrostan zawiera także ekstrakt z bambusa (a jaka roślina rośnie najszybciej?). Nasz młody bohater zaczyna grać w koszykówkę a na następnym zdjęciu klasowym fotograf wygania do na tył, bo wszystkich zasłania.

Skład syropu Wzrostan:


  • wapń 200mg
  • fosfor 105mg
  • witamina D3 3,75 mikrograma
  • ekstrakt z pędów bambusa, standaryzowany na zawartość krzemu 10mg

Wapń, fosfor i witamina D niezaprzeczalnie są pomocne, jednak nie wydaje mi się, aby ich dodatek do diety dziecka spowodował nagły, niekontrolowany wzrost. Pewne cechy mamy zakodowane w genach (właśnie wzrost) i nic się z tym nie zrobi. W swoim czasie centymetry przybędą aż osiągną swoje maksimum. Czy ekstrakt z bambusa na to pomoże? Pomoże na mocne paznokcie i włosy;-) 

Syrop można podawać od 3 roku życia. Czy jest sens? Ewentualnie jako źródło wapnia, fosforu i witaminy D3 dla niejadka. Ale wydaje mi się, że sporadycznie a nie regularnie. I oczywiście NIE w połączeniu z tranem, witaminami rozpuszczalnymi i żelkami witaminowymi. Co za dużo to nie zdrowo!

Nie podoba mi się, że reklama uderza w dzieci u których już pojawiają się pierwsze kompleksy np właśnie odnośnie za niskiego wzrostu. Dziecko albo rodzic uwierzy, że można oszukać system i po prostu urosnąć na raz, dwa, trzy. To tak nie działa. 

Z perspektywy osoby dorosłej, reklama jest śmieszna, z perspektywy farmaceuty też. Z kategorii: "Czego to oni nie wymyślą".

Przed zakupem preparatu skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą;-)

15 komentarzy:

  1. Ciekawe kiedy reklamy i suple aflofarmu przestaną dominować w (zasłużonej) krytyce i (zasłużonych) oskarżeniach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy, bo hejterstwo przecież nie ma granic ;)

      Usuń
    2. Przecież ta reklama to skrajna manipulacja wymierzona w nieogarniętych ludzi. To jak sprzedaż magicznego środka na powiększenie członka... Każdy dostał kiedyś spam w tym stylu. I zawsze znajdzie się ktoś kto w to uwierzy.

      Usuń
  2. Haha, a właśnie się z koleżankami w pracy zastanawiałyśmy co jeszcze z bambusem wymyślą, bo teraz jest trend na zamianę skrzypu jako źródła krzemu na bambus:P, ale to w preparatach na włosy i paznokcie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ten produkt na rynku to już kilka lat jest, więc to żaden "ostatni trend"...

      Usuń
  3. To ta reklama na nowo pojawiła się w telewizji? http://www.admonkey.pl/ker-reklama-wzrostanu-dyskryminuje-niskich-19067.html

    OdpowiedzUsuń
  4. A ludzie w to wierzą, kupują i wydają grubą kasę :) Przemysł farmaceutyczny się kręci, prezesi łapki zacierają :) Coś okropnego- żeby na ludzkich kompleksach i zdrowiu żerować...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jednym słowem: pij wzrostan, będziesz bambusem, tfu.... będziesz rósł jak bambus ;-)
    Te reklamy już nawet nie są śmieszne, są coraz bardziej żałosne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Plasmids change everything

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny dowód na to jak łatwo zrobić kasę na ludzkiej głupocie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oglądając reklamę byłam przekonana, że reklamowany efekt jest niemożliwy do uzyskania, niestety, zapewne wiele osób się na to nabierze... Patrząc na skład myślę, że prędzej zaszkodzi niż w czymkolwiek pomoże, bo jeśli rodzić przed podaniem go dziecku nie przeczyta składu, hiperwitaminoza jest bardzo prawdopodobna.

    OdpowiedzUsuń
  9. ludzie i tak beda to kupowac :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ją pamiętam, że do 1 gimnazjum szłam jako dość niska osoba (155 cm, moja młodsza siostra w tym wieku miała już ponad 160cm), a świadectwo ukończenia gimnazjum odbierałam mając 172 cm wzrostu i na tym poprzestałam :p wspomagaczy nie stwierdzono :d

    OdpowiedzUsuń
  11. Hiperwitaminoza (nadmiar witamin) na pewno nie grozi, bo niby od czego ? Jest tylko jedna witamina, D3 w dawce 150 UI (3,75 mcg). Dawka jest śmieszna biorąc pod uwagę zapotrzebowanie człowieka na nią w ilości ok. 50-70 UI na 1kg masy ciała, czyli dziecko o wadze 20kg powinno dziennie zażywać 1000-1400 UI. Żeby tyle dziecku dostarczyć musiałoby ono wypić pół butelki, ale wtedy wapnia będzie niepotrzebnie za dużo i fosforu też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hiperwitaminowa w przypadku stosowania kilku preparatów u dziecka jednocześnie.

      Usuń